Simple Agreement for Future Equity (SAFE) to innowacyjny instrument finansowy, który pozwala startupom pozyskać kapitał bez konieczności natychmiastowej wyceny. W artykule wyjaśniamy, jak działa SAFE w polskich realiach prawnych i jakie korzyści przynosi założycielom i inwestorom.
Wycena startupu na wczesnym etapie rozwoju to często wróżenie z fusów. Ile wart jest pomysł, prototyp produktu i zespół bez historii przychodów? Dla założycieli to dylemat – zbyt niska wycena oznacza oddanie dużej części firmy za stosunkowo niewielkie pieniądze. Z kolei zbyt wysoka może odstraszyć potencjalnych inwestorów.
Z pomocą przychodzi rozwiązanie rodem z Doliny Krzemowej – Simple Agreement for Future Equity, czyli SAFE. Instrument ten został stworzony przez Y Combinator, jeden z najbardziej znanych akceleratorów startupów na świecie, właśnie po to, by odroczyć dyskusję o wycenie na później – kiedy firma będzie miała już konkretne wyniki i łatwiej będzie określić jej wartość.
Jednak uwaga – SAFE nie jest uregulowany w polskim prawie. Nie można go po prostu skopiować z amerykańskich wzorów i zastosować w polskich realiach. W naszym systemie prawnym SAFE funkcjonuje jako umowa nienazwana (art. 353¹ Kodeksu cywilnego), której skuteczność zależy od precyzyjnej konstrukcji prawnej i zaufania między stronami.
SAFE (Simple Agreement for Future Equity) to umowa, w ramach której inwestor przekazuje startupowi kapitał, a w zamian otrzymuje prawo do udziałów w przyszłości, gdy nastąpi określone zdarzenie (najczęściej kolejna runda finansowania). Co istotne, nie jest to pożyczka – nie ma terminu zapadalności ani odsetek. Nie jest to też inwestycja kapitałowa – inwestor nie staje się od razu udziałowcem.
Kluczowe mechanizmy SAFE to:
Jest to górny limit wyceny, po którym nastąpi konwersja inwestycji na udziały. Przykład: inwestor wpłaca 100 000 zł przy valuation cap wynoszącym 5 mln zł. Jeśli w kolejnej rundzie startup zostanie wyceniony na 10 mln zł, inwestor SAFE otrzyma udziały tak, jakby firma była warta 5 mln zł – czyli dwa razy więcej udziałów niż nowi inwestorzy za tę samą kwotę.
To swego rodzaju nagroda za wczesne ryzyko – inwestor, który uwierzył w startup na bardzo wczesnym etapie, dostaje lepsze warunki niż ci, którzy dołączają później.
To procentowa zniżka na cenę udziału w przyszłej rundzie finansowania. Przykład: przy dyskoncie 20% i cenie udziału w kolejnej rundzie wynoszącej 1000 zł, inwestor SAFE zapłaci efektywnie 800 zł za udział.
W większości umów SAFE stosuje się zarówno valuation cap, jak i discount, przy czym inwestor korzysta z tego mechanizmu, który daje mu więcej udziałów. To dodatkowe zabezpieczenie dla inwestora, niezależnie od tego, jak rozwinie się sytuacja.
"SAFE to nie tylko instrument finansowy, ale przede wszystkim wyraz zaufania między inwestorem a założycielami. W polskich realiach prawnych wymaga on szczególnej staranności w konstrukcji, by zapewnić skuteczność konwersji na udziały." - Damian Sawicki, radca prawny, Sawicki Legal
Implementacja SAFE w Polsce wymaga zrozumienia różnic między tym instrumentem a innymi, bardziej tradycyjnymi formami finansowania.
Kluczowa różnica: SAFE nie jest długiem. Convertible Note (umowa pożyczki konwertowalnej) to instrument dłużny, który ma termin zapadalności i generuje odsetki. Jeśli nie dojdzie do konwersji, pożyczka musi zostać spłacona wraz z odsetkami, co może być poważnym obciążeniem dla młodej firmy.
SAFE nie ma terminu zapadalności ani odsetek. Jeśli startup nie osiągnie kolejnej rundy finansowania, inwestor może odzyskać środki tylko w przypadku likwidacji lub sprzedaży spółki.
Obligacje zamienne to sformalizowany instrument finansowy uregulowany w ustawie o obligacjach. Emisja obligacji wymaga spełnienia wielu formalności, co czyni ten proces bardziej skomplikowanym i kosztownym niż SAFE.
Obligacje są odpowiednie dla dojrzałych firm, które mogą udźwignąć koszty i formalności związane z ich emisją. SAFE jest prostszy, szybszy i tańszy, co czyni go idealnym dla zwinnych startupów.
W Polsce SAFE funkcjonuje jako umowa zobowiązująca spółkę i wspólników do podjęcia w przyszłości uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego i przyznaniu udziałów inwestorowi. Wymaga to często dodatkowych zabezpieczeń w umowie spółki lub umowie wspólników.
Kluczowe elementy skutecznej implementacji SAFE w polskim prawie:
1. Precyzyjne określenie warunków konwersji
2. Zabezpieczenie praw inwestora w umowie spółki
3. Zobowiązanie wspólników do głosowania za podwyższeniem kapitału
4. Określenie konsekwencji niewypełnienia zobowiązań
SAFE konwertuje się na udziały przy wystąpieniu określonych zdarzeń wyzwalających (triggerów). Najważniejsze z nich to:
To najczęstszy scenariusz konwersji. Gdy startup pozyskuje nową rundę finansowania z wyceną (np. serię A), SAFE automatycznie konwertuje się na udziały. Warunki konwersji zależą od valuation cap i discount, jak opisano wcześniej.
W przypadku sprzedaży startupu przed konwersją, inwestor SAFE ma zazwyczaj wybór:
- Otrzymać zwrot zainwestowanych środków (czasem z premią)
- Dokonać konwersji na udziały tuż przed transakcją i uczestniczyć w podziale środków ze sprzedaży jako udziałowiec
Jeśli startup zostanie zlikwidowany, inwestorzy SAFE mają pierwszeństwo przed wspólnikami w odzyskaniu zainwestowanych środków z pozostałych aktywów spółki.
Załóżmy, że:
- Inwestor wpłacił 100 000 zł w ramach SAFE
- Valuation cap wynosi 4 mln zł
- Discount wynosi 20%
- W kolejnej rundzie startup pozyskuje 1 mln zł przy wycenie pre-money 8 mln zł
Scenariusz 1: Konwersja na podstawie valuation cap
- Cena udziału w nowej rundzie: 8 mln zł / liczba udziałów (np. 1000) = 8000 zł/udział
- Cena dla inwestora SAFE: 4 mln zł / 1000 = 4000 zł/udział
- Liczba udziałów dla inwestora SAFE: 100 000 zł / 4000 zł = 25 udziałów
Scenariusz 2: Konwersja na podstawie discount
- Cena udziału w nowej rundzie: 8000 zł/udział
- Cena dla inwestora SAFE z dyskontem 20%: 8000 zł × 0,8 = 6400 zł/udział
- Liczba udziałów dla inwestora SAFE: 100 000 zł / 6400 zł = 15,625 udziału
Inwestor otrzyma 25 udziałów (scenariusz 1), ponieważ daje mu to więcej udziałów niż scenariusz 2.
Wybór między SAFE a umową pożyczki konwertowalnej zależy od specyfiki projektu i preferencji stron:
SAFE jest lepszy gdy:
- Startup nie chce obciążać bilansu długiem
- Założyciele preferują prostotę i elastyczność
- Obie strony chcą uniknąć negocjacji dotyczących terminów spłaty i odsetek
- Ścieżka do kolejnej rundy finansowania jest stosunkowo jasna
Umowa pożyczki konwertowalnej jest lepsza gdy:
- Inwestor wymaga dodatkowego zabezpieczenia w postaci możliwości żądania spłaty
- Istnieje niepewność co do przyszłych rund finansowania
- Strony chcą mieć jasno określony horyzont czasowy dla konwersji lub spłaty
- Inwestor oczekuje regularnego dochodu w postaci odsetek
Tak, ale jest to rozwodnienie odroczone do momentu konwersji. W przeciwieństwie do tradycyjnej inwestycji kapitałowej, gdzie rozwodnienie następuje natychmiast, w przypadku SAFE wspólnicy zachowują swoje proporcje udziałów do czasu wystąpienia zdarzenia wyzwalającego konwersję.
To jedna z zalet SAFE dla założycieli - mogą pozyskać kapitał bez natychmiastowego rozwodnienia. Jednak należy pamiętać, że rozwodnienie i tak nastąpi w przyszłości, a jego skala będzie zależeć od warunków SAFE (valuation cap, discount) oraz wyceny w kolejnej rundzie.
{{widget38}}
Sama umowa SAFE nie wymaga formy aktu notarialnego. Jest to umowa zobowiązująca, którą można zawrzeć w zwykłej formie pisemnej.
Jednak realizacja konwersji SAFE na udziały będzie wymagać formalności notarialnych, ponieważ:
1. Podwyższenie kapitału zakładowego spółki z o.o. wymaga zmiany umowy spółki w formie aktu notarialnego
2. Objęcie nowych udziałów przez inwestora wymaga złożenia oświadczenia o objęciu udziałów, które również powinno mieć formę aktu notarialnego
Warto pamiętać, że choć sama umowa SAFE nie wymaga notariusza, to skuteczne zabezpieczenie interesów inwestora może wymagać dodatkowych dokumentów (np. zmian w umowie spółki), które już będą wymagać formy aktu notarialnego.
SAFE jest prosty w założeniach, ale jego implementacja w polskim prawie wymaga chirurgicznej precyzji. W Dolinie Krzemowej możesz pobrać wzór z internetu i podpisać go w ciągu kilku godzin. W Polsce to prosta droga do katastrofy.
"Największym wyzwaniem przy konstruowaniu umów SAFE w Polsce jest zapewnienie ich skutecznej egzekwowalności. Bez odpowiednich zabezpieczeń w umowie spółki, nawet najlepiej napisany SAFE może okazać się bezwartościowy w momencie, gdy ma dojść do konwersji na udziały." - Damian Sawicki
Inwestycje w startupy zawsze wiążą się z ryzykiem, ale nie powinno ono dotyczyć konstrukcji prawnej instrumentu finansowego. Jeśli dopiero rozważasz założenie startupu to koniecznie przeczytaj jak nie popełnić błędu 95% polskich przedsiębiorców i jak bezpiecznie założyć start-up ze wspólnikiem: https://www.sawickilegal.pl/blog-posty/jak-bezpiecznie-zalozyc-start-up-ze-wspolnikiem
W Sawicki Legal pomagamy przekuć amerykańską elastyczność w polską pewność prawną. Zanim złożysz podpis na umowie SAFE, upewnij się, że rozumiesz wszystkie jej aspekty i konsekwencje w 100%. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać wsparcie w przygotowaniu lub analizie umowy SAFE dostosowanej do polskich realiów prawnych.
Co powinien zawierać Regulamin Konkursowy?
CO ZMIENIA AKT O USŁUGACH CYFROWYCH (DSA)?
Czy każda strona internetowa musi mieć regulamin?